Allegro, eBay, itd. - ciekawe rzeczy do M

[ssseba]

No niestety dla mnie gazowanie eMek to już profanacja . Ale to tylko moje zdanie więc nie chcę złośliwych odpowiedzi na mój post. Kiedyś była na ogłoszeniach taka zagazowana e39 M5 cena była dość śmieszna a i tak nie było chętnych na jej kupienie także coś w tym jest że jak kogoś stać na taki samochód to nie szuka oszczędności w postaci np gazowego paliwa.

dokładnie, najpierw oszczedza na paliwie, za chwile na cześciach, po co orginały-jak można zamienniki made in china za pół ceny...

[kosiniak]

a pozniej juz oszczedza na wszystkim! kiedy juz jest wrakiem, wystawia ja jako "okazje" na allezło

[kostek_ja]

A cyzm rozni sie M od innych aut, to normalny motor tylko bardziej wysilony.

Polemizowałbym. Z tymi silnikami jest już problem przy swapie do innego samochodu, więc jakoś nie bardzo wierze że założenie do niego gazu to taka prosta rzecz i że wszystko będzie działać jak na benzynie.

Dobrym tunerom zdarza się dać ciała przy strojeniu tych silników, a pan Kazio zagazuje go perfekcyjnie? Może, ale jakoś ja w to nie wierzę.

Co do gazu to nie mam nic przeciwko w samochodach które mają być z założenia oszczędne typu fiesta, ale nawet ekonomicznie jest to średnio uzasadnione gdyż koszt instalacji jest stosunkowo wysoki a oszczędność na paliwie na tyle mała że trzeba zrobić kupę kilometrów (ponad 100k km jeżeli dobrze kojarzę) żeby się to opłacało.

[Venom]

Duzo mozna o tym dyskutowac ale to chyba nie jest dobry temat na to. Powiem tylko ze wiekszosc z Was przejewia w tym temacie typowo polskie podejscie (jesli LPG to od razu = kogos nie stac). Za pewne wielu z Was bylo na zachodzie, pomyslcie o tym jak tam do tego podchodza...
Zaznacze tez ze wielkie koncerny motoryzacyjne powoli beda sie przezbrajac na paliwa alternatywne i nie ma od tego odwrotu (poza LPG jest jeszcze CNG, bioetanol itd). Mam na mysli to ze za kilkanascie lat podejscie do "gazu" (niekoniecznie LPG) troche sie zmieni.

Tyle ode mnie

[kostek_ja]

Powiem tylko ze wiekszosc z Was przejewia w tym temacie typowo polskie podejscie (jesli LPG to od razu = kogos nie stac).

Chyba nie powiesz mi że niektórzy przerabiają bo lubią gaz

Zaznacze tez ze wielkie koncerny motoryzacyjne powoli beda sie przezbrajac na paliwa alternatywne i nie ma od tego odwrotu (poza LPG jest jeszcze CNG, bioetanol itd). Mam na mysli to ze za kilkanascie lat podejscie do "gazu" (niekoniecznie LPG) troche sie zmieni.

Ale co innego jeździć samochodem zaprojektowanym do jazdy na danym paliwie alternatywnym, a co innego przerabianie do jazdy na innym paliwie niż pierwotnie. Bo do gazu jako paliwa nikt nic nie ma, chodzi o przeróbkę z tym związaną.

Dla mnie profanacją jest nie tyle jazda na gazie co przerabianie mega skomplikowanego i dopracowanego silnika na instalacje która jest po prostu dużo gorsza od seryjnej.

Ale jako człowiek o czysto liberalnych poglądach uważam że każdy może robić co chce, a mi nic do tego

[Venom]

Ja tez nie popieram LPG i przerobek bo wiem jaki to ma wplyw chociazby na gniazda zaworowe (sprawdzone nieco inna metoda niz ta o ktorej mowi Camil).

Dla mnie osobiscie LPG odpada i wcale nie probuje go bronic.

[Dino444]

Wyskoczylo cos nowego. http://otomoto.pl/bmw-m5-e34-C16398313.html

[Camil]

Skonczmy temat LPG, jesli bedziecie mieli ochote podyskutowac na luzie z otwartymi umyslami (ja bede staral sie wyjasniac moje podejscie dokladnie i uzasadniac kazda teze) to prponuje aby ktos zalozyl temat.
pzdrawiam

[boogie]

A cyzm rozni sie M od innych aut, to normalny motor tylko bardziej wysilony.

A czym sie różni Murciellago od Passata ? to normalny samochód tylko bardziej wysilony....
Podobnie bez sensu brzmi, jak to co napisałeś.

Wyskoczylo cos nowego. http://otomoto.pl/bmw-m5-e34-C16398313.html

Kojarzy mi sie z autem sprzedawanym w Kielcach a potem w Czestochowie - M5 1995, a raczej pare czesci po nim, załadowane do budy M5 1990, bez skrzyni i kupy innych rzeczy.

[Camil]

Rozni sie moze zupelnie innym przeznaczeniem, budzetem, wszystkim. Myslisz, ze VW nie byloby w stanie zbudowac czegos co mogloby konkurowac z murcielago(tak piszemy przez jedno L)? Ogarnij prosze co piszesz.

[Dino444]

Dino444 napisał/a:
Wyskoczylo cos nowego. http://otomoto.pl/bmw-m5-e34-C16398313.html


Kojarzy mi sie z autem sprzedawanym w Kielcach a potem w Czestochowie - M5 1995, a raczej pare czesci po nim, załadowane do budy M5 1990, bez skrzyni i kupy innych rzeczy.

W opisie jest ze buda po 535 wiec to chyba nie to samo auto.

[Camil]

Zupelnie inne auta, nawet kolor inny.

[Bubu]

http://allegro.pl/bmw-m5-2006-full-opcj ... 70980.html

następna m5 ,naprawdę nikt nic nie wie co na rynku dobrych m5 e60 ,czy mi się wydaje że one trochę za tanie ?

[kosiniak]

Polemizowałbym. Z tymi silnikami jest już problem przy swapie do innego samochodu

zmien mechanika

[boogie]

Rozni sie moze zupelnie innym przeznaczeniem, budzetem, wszystkim. Myslisz, ze VW nie byloby w stanie zbudowac czegos co mogloby konkurowac z murcielago(tak piszemy przez jedno L)? Ogarnij prosze co piszesz.

To Ty sie ogarnij heheh
A Lambo nie należy do grupy VW ?
Celowo przyrównałem Murcielago i Passata, równie dobrze mógłbym przyrównać S 320D i S65 AMG, przecież po to samo służą i prawie są takie same.
Takie samo "prawie" jest w silnikach SXX, więc nie wciskaj że to takie same silniki i spoko maroko gazik wcisnąć da się panie mieciu i będzie pan zadowolniony.